przez dedan2412 27 mar 2015, o 18:23
Napiszę tak,dla wyjaśnienia:
Od kiedy prowadzę swoją działalność,stać mnie na takie zabawy.
Mógłbym kupić jakieś nowsze auto,ale to mnie nie kręci,na codzień jeżdżę wygodną e39 i to mi wystarczy.
Codziennie tyram w robocie, remont omegi jest dla mnie odskocznią przy której odpoczywam psychicznie.
OA poświęcam tylko 1 dzień w tygodniu, rodzina na tym nie traci,w domu ogarniam co potrzeba,a fundusze pozyskuje z lewizny która dość często wpada.
Parch ma być autem na weekendy,a dlaczego?Każdy samochód używany codziennie,prędzej czy później staje się monotonny i mocy zaczyna brakować.
Dlaczego OA? Niedoceniany wóz,który na obecną chwilę wyjeżdża do huty,to jest ostatni moment aby kupić coś sensownego i wyremontować.
Zwykła OMEGA?
Tak to tylko omega,ale wyremontowana i moja ,to mi ma cieszyć oko i dawać satysfakcję z jazdy,ile w nią włożę wysiłku,nerwów to moje,napewno odwdzięczy mi się w późniejszym terminie.
Każdy ma prawo wyboru,a mój padł na parcha A i tak już zostanie.
Grzebanie w aucie,które cały czas użytkujemy jest wkur...
Nie raz była polewka że MARO caterę trzyma pod kocykiem,ale do takiego wozu dobrze się wsiada raz na jakiś czas.
Diobol też pewnie nie raz miał załamkę siadając przy mancie.
Wielu wie o co biega.
V6 czy R6,nic to,ważne że 6 garów
Byłe omegi:
A 3000 12v, A 3000 24v, A 3.0 24v diamant, B 2.0 16v Caravan, A Caravan 24v, A 2.0 GL